Witam, przyznam parę scen było trochę z science fiction ale uważam że była to najlepsza z części!
Naprawdę warto wybrać się do kina.
Jakie były wasze reakcje po wyjściu z kina??? Ja byłem zachwycony
Spokojnie 8/10
Akurat 6 podobała mi się najmniej. Przesadzone sceny z czołgiem i samolotem do granic możliwości.
Wiem film akcji i w ogóle ale jakoś strasznie niestrawne to dla mnie było (mimo, że scena z Fast Five z sejfem bardzo mi się podobała)
A najlepsza część to ciężko powiedzieć - chyba Fast Five i Tokyo Drift
Zdecydowanie 5!!! W szóstce przegieli z baaaaaaardzoooooo dłuuuuuuuuuuuuugim paaaaaaasem staaaaaaaartowym:-)
biorac pod uwage predkosc startowa i czas w jakim dziala sie cala akcja na pasie musialby on miec ze 30km. szkoda slow
Po słabej piątce nie spodziewałem się już niczego dobrego po tej serii i w sumie niczego dobrego się nie doczekałem. Ten film to bajka i robienie z widza kretyna, powinien mieć oznaczenie "do lat 15", gdyż u osób nieco starszych wywołuje jedynie zażenowanie. Z serii najlepsza oczywiście część pierwsza i może tokyo drift, reszta mocno ssie.
Szybcy i wściekli zdecydowanie najlepszy z całej serii fajny klimacik i auta, Za szybcy Za wściekli też nie zły Roman fajnie grał no i Eva Mendes jako ta agentka.
Szybcy i wściekli to byli w częsci od 1 do 3 (tokio drift ) Teraz to zawyły Film Akcji.
tokio drift nie wlicza się do kanonu. bo to żenująca parodia. Problemy dzieciaka i nic ponad to...Jak dla mnie części jest 5
Pisałem to nie raz, ale powtórze jeszcze raz: Film jest lepszy od 5, ale znowu przegieli ze scenami akcji niektórymi.. To już nie jest zakłamanie w kinie akcji, to już jest robienie z widza idioty.. Jako długoletni fan serii uważam że cała seria jest udana, nic nie jest idealne film jest naprawdę dobry.. Co do mówienia która część jest najlepsza - cieżko to określić każda ma inny klimat.. Postacie się rozwijają.. Np dziwi mnie argument który ciągle się pojawia na forum że jest mało wyścigów, że odeszli od pierwowzoru, ale chwila moment.. chcielibyście widzieć kolejne filmy o tym samym? Bohaterzy dojrzeli, Brian i Mia mają dziecko, każdy chce się ustatkować i żyć spokojnie, wyrośli z wyścigów o hajs - teraz liczy się dla nich zupełnie co innego.. Nie widzę żadnej lepszej perspektywy dla serii niż to co robi Lin właśnie- pójście w stronę kina akcji to najlepsze co mogło spotkać tę serię. Pozdrawiam