"To jest już film sensacyjny" przecież tak jest od 4 części WŁĄCZNIE. Szybcy i Wściekli byli najlepszą serią o nielegalnych wyścigach i co? I zrobili z niej zwykłe, denne i nudne kino akcji.
A co do samego Fast6 rzeczywiście, jest słabiutka. Mnie osobiście bawiły te skoki np.: z jednej części mostu na drugą. Mogli to nazwać nie wiem... JumpMAN albo coś : D

100% racji. Pozdrawiam

ile mieli nagrywać części o wyścigach ?
i w każdej było by to samo, Vin Diesel zapowiadał, że to już nie będzie film o wyścigach tylko film akcji, więc po co chodzicie do kina z myślą, że pooglądacie przez 2h jak się ścigają, a potem wypisujecie, że Wam się nie podoba bo nie było wyścigów, jak by każda część była o wyścigach to byście narzekali, że to już jest nudne....

dokładnie , a poza tym od samego początku film był skupiony na działalności przestępczej , wyścigi były dodatkiem do całej fabuły .
Wszyscy tak jęczą bo to był pierwszy taki rodzaj filmu związany z tuningowanymi samochodami i dla niektórych został niedosyt .
Następna część już miła troszkę inną formę ,a w trójce był leki powrót do "korzeni " co okazało się dla niektórych nie wypałem .
Więc dalsza produkcja części skupiła się bardziej na działalności przestępczej choć i tak zostawiają nam duży smaczek wyścigów samochodowych jak na kino akcji

@ADAM_231 Polecam czytanie ze zrozumieniem. Napisałem w odpowiedzi, iż od 4 części to już zwykł film akcji. Co do samej 6-óstki pisałem, że była nudna i kiepska bo tak po prostu uważam. A do kina szedłem z myślą- pewnie będzie trochę akcji, fajne ujęcia i trochę samochodów.
Poza tym opinie osób nadużywających oceny "10" są dla mnie naprawdę mało istotne : )

@Tibn Co do pierwszego zdania- film opowiadał o wyścigach ale NIE TOROWYCH, TYLKO ULICZNYCH czyli nielegalnych czyli o działalności przestępczej. I same wyścigi nie były dodatkiem tylko raczej podstawą. Część druga może była troszeczkę mniej skupiona na wyścigach, ale w przeciwieństwie do 5 i 6 tam mimo wszystko BYŁY. Trzecia część była teoretycznym powrotem. Filmu nie popsuła konwencja wyścigów lecz brak praktycznie jakichkolwiek powiązań z bohaterami części 1 i 2. Co do ostatniego zdania- tak, skupiła się ale TYLKO na działalności przestępczej. I odpowiedz mi na jedno pytanie- w jaki sposób film pozbawiony wszelkich powiązań z wyścigami samochodowymi, może pozostawiać jakikolwiek "smaczek"???

Czytam ze zrozumieniem ;)
Tobie też to polecam jak nie rozumiesz ;)
Poza tym ocenę 10 posiada u mnie tylko prawie cała seria FF :)
Nie nadużywam więc tej oceny :)
Ale spoko opinie takie jak Twoja również mam w dupie ;)

"Poza tym opinie osób nadużywających oceny "10" są dla mnie naprawdę mało istotne : )"
ja pie*dole przed napisaniem tego zdania spojrzałeś na twoje oceny?
http://i.imgur.com/gCgmpzi.png
więc skończ pieprzyć...

A więc inaczej, ja dałem tym filmom ocenę 10, ponieważ widziałem je bardzo dawno temu. Teraz prawdopodobnie trochę bym zmienił ale wtedy były to pozycje 10/10.
A tak w ogóle, to masz bardzo dużo argumentów kolego :)
Do samego filmu AŻ 1, i do mojej opinii też. So sweet

Do mnie bardziej trafia Szybcy i Wsciekli jako film akcji niż fim o wyscigach. Czesc pierwsza była w miare, jednak druga niczym nie rozni sie praktycznie od pierwsezej i byla nudna. Czesci 5 i 6 sa najlepszymi, choc 5 czesc dla mnie najlepsza z calej serii.

Film nawet ujdzie ale scena z czołgiem i ten moment kiedy Diesel łapie Rodriguez.... Porażka. Mogli się wysilić bardziej...

Film sensacyjny?

Film sensacyjny to był 1. I może 2. ten to jakaś ekranizacja kiepskiego komiksu.