Jak dla mnie super. Bardzo sporo efektów specjalnych, wyścigów i akcji. Choć przyznaje, że niektóre sytuacje były mocno nierealne, ale to tylko film :). Mimo to akcja na moście z czołgiem, czy niekończący się pas startowy był przegięciem. Tak samo gra Hana, który nie żyje od Tokio Drift. W następnej częsci okaże się, że Gisele też przeżyje, bo przecież jej ciała nie pokazali. 7 część oby była jeszcze ciekawsza
Tyle że akcja Tokyo Drift dzieje się po F&F 6, jeżeli podczas oglądania filmu poczekałeś trochę to była scenka po napisach dokładnie ukazująca to i wyjaśniająca całą tą kwestię.
Dokładnie, ktoś chyba nie oglądał filmu do końca ;) Po napisach wszystko się wyjaśniło