Poniosła trochę fantazja scenarzystów nie ma co :D np. nie chce mi się wierzyć że lina mogła zatrzymać 60-tonowy czołg, a ten skok na moście jak dom złapał letty to już czysta abstrakcja. Nikt chyba nie wiedział że ma nobla z fizyki :P Generalnie film nawet fajny, śmieszny, ale mega naciągany.