mam nadzieje że po tym odkryciu gatunku filmowego "tabu" nikt nie zacznie kręcić filmów o tym, jak to tatuś się zakochał w córeczce, potem mieli dziecko a na koniec jego żona go zastrzeliła po tym jak dowiedziała się o wszystkim - ach co za fabuła
mam spory żal do homoseksualistów że tak bardzo próbują na tych swoich paradach emancypować swoją nienormalność
w dzisiejszych czasach już nic człowieka nie zdziwi, ja jednak konserwatywnie uważam, że facet został stworzony to życia z kobietą
wszelkie inne zboczenia nie są chorobą, homoseksualizm leży głęboko w psychice
wiadomo - kręcić można wszystko, od domowego porno ze zwierzętami po filmy w których kroi się żywych aktorów
ja jednak obstawałbym, by gejów i lesbijki zostawić w spokoju i nie kręcić takich filmów, nie chciałbym aby moje dziecko pytało mnie się oglądając Shreka 3, dlaczego osioł kręci z kotem w butach
pragnę tylko przejść się z żoną i dzieckiem po parku i nie widzieć sceny dwóch facetów którzy akurat złapali ochotę na pocałunki
ps. film za mocny, zbyt dosadny i niesmaczny
pozdrawiam
Wybacz, ale kazidrodztwo,a homosekusualizm to nieporówynwalne rzeczy. Zreszta wątek homoseksualny jest tutj środkiem do przekazania istoty miłości, w ogóle, nie tlyko między mężczyznami." ja jednak obstawałbym, by gejów i lesbijki zostawić w spokoju i nie kręcić takich filmów" - a niby czemu jeśli są to dziś oczywiste sprawy, żadne tabu, i przed swoim dzieckiem tego nie ukryjesz.
tak, nieporównywalne - ale w jednym podobne - i to i to jest zboczeniem
oczywiste sprawy - nie wiem czy dla ciebie gejostwo jest oczywiste, mnie to brzydzi i nie współgra z moją religią (chrześcijaństwo) oraz poglądami (związek kobiety i mężczyzny), wszelkie inne związki, faceta z facetem, kobiety z synem czy ojca z psem są dla mnie nienormalne i niezrozumiałe
dziwi mnie tylko, że zawsze po takich postach odzywają się wielce oburzeni (może mają w sobie coś z gejów i próbują bronić swojej orientacji), przecież 100 lat temu nie było związków gejoskich
a zgodnie z twoim myśleniem (oczywiste sprawy) - za jakieś 10-15 lat kazirodztwo będzie zalegalizowane i możliwe będą związki brata z siostrą (czy z matką) i nie będzie to żadne tabu, przed swoim dzieckiem tego nie ukryjesz
no to nie dojdziemy do porozumienia bo jeśli chodzi o tolerancję lub jej brak nie ma kompromisów. 100 lat temu nie było związków gejowskich?? Były nawet i 3000 lat temu.
Bodajże Freud juz wykazał, ze największe homofoby, to kryptogeje/kryptolesbijki... Nie wstydź się. W necie możesz czuć się anonimowy. ;)
Homofob to kryptogej? A więc wszyscy antyfaszyści to zdeklarowani wyznawcy Hitlera, wszystkie feministki to suki szukające pana na czatach bdsm a wszyscy ekolodzy z greenpeace najchętniej by pozabijali te wszystkie zwierzęta i powycinali wszystkie drzewa.
Ty sobie możesz mieć nadzieję, że wszyscy będą żyć tak jak ty chcesz. Powtarzam: możesz sobie tylko chcieć.
"pragnę tylko przejść się z żoną i dzieckiem po parku i nie widzieć sceny dwóch facetów którzy akurat złapali ochotę na pocałunki"
A geje i lesbijki pragną także przejsć się po parku i w przeciwieństwie do Ciebie, nie przeszkadza im scena kiedy całowałbyś się ze swoją żoną - raqczej cieszyli by się waszym szczęściem (wszak osoby zakochane rozsiewają dobro dookoła).
Zle podszedles do tego filmu bo nie rozumiesz podstawowych zagadnien. Homoseksualizm nie jest zboczeniem, jak to ujmujesz. Poczytaj troche literatury fachowej, zobacz co ma wspolczesna nauka do powiedzenia na ten temat i dopiero sie wypowiadaj.
Homoseksualizm – zaangażowanie psychoemocjonalne i/lub pociąg seksualny skierowane do osób tej samej płci.
Klasyfikacja WHO
Homoseksualizm był dawniej uważany za dewiację seksualną, lecz według najnowszej klasyfikacji zaburzeń i chorób, opracowanej w 1991 roku przez Światową Organizację Zdrowia, żadna orientacja seksualna sama w sobie nie powinna być traktowana jako zaburzenie. Z orientacją seksualną mogą się wiązać rozmaite zaburzenia, głównie wynikające z problemów rozwojowych i akceptacji własnej seksualności.
Większość kościołów chrześcijańskich uważa czyny homoseksualne są grzech potępiony w Biblii (por. Rz 1, 24-27; 1 Kor 6, 9-10; 1 Tm 1, 10). Są one określane jako sprzeczne z naturą i zagrażające podstawowym wartościom społecznym, m.in. rodzinie.
Homoseksualizm nie jest chorobą ani zboczeniem, jest jedną z dwóch orientacji seksualnych, występuje u wszystkich gatunków zwierząt.
źródło - wikipedia.pl
Dla mnie homoseksualizm nie jest podstawowym zagadnieniem w przeciwieństwie do ciebie, gdyż go nie pojmuję, brzydzi mnie, jest dla mnie niezrozumiały i upokarzający człowieka który go akceptuje.
Po prostu jestem człowiekiem, normalnym zdrowym człowiekiem, żyję od 4 lat z dziewczyną, kocham ją i jak 95% ludzi uprawiam seks z kobietą, nie wyobrażam sobie jakbym mógł to robić z facetem (do głowy mi to nie przychodzi).
Takie same podejście mam do wojen o ropę czy walk psów. Po prostu taki jestem, nie zmienie się, mogę przestać słuchać ulubionej muzyki ale nigdy w życiu nie zaakceptuję homoseksualistów.
Jeżeli wg ciebie jest to choroba, to co powiesz, gdy twój sąsiad będzie miał "pedofilię" i jedynym lekarstwem dla niego będzie twoja córka?
Nie rozumiem waszej postawy, akceptujecie coś co jest obrzydliwe i nieludzkie.
Pomijając poglądy, aspekty religijne i ogólną brzydotę kochania się dwóch gejów, powiedzcie dlaczego dopiero 5 krajów na ponad 200 zaakceptowało małżeństwa homoseksualne skoro któryś mój poprzednik twierdzi iż gejostwo trwa 3000 lat.
I podstawowa rzecz - skąd dwóch gejów albo dwie lesbijki ma wziąć dzieci? No dobra adoptują, ale przecież dzieci urosną i będą miały dosyć faktu, że nie zostały wychowane w normalnej, ludzkiej rodzinie.
Ps. w parku wolę widzieć normalnych ludzi, a nie facetów liżących się czy człowieka obładowanego dynamitem (dla mnie to to samo - wariactwo).
Pozdrawiam normalnych (psychicznie i fizycznie).
czyli przeczytales definicje ale niestety jej nie zrozumiales, byc moze dlatego ze to tylko prosta definicja... wez do reki jakas ksiazke a najlepiej kilka, no chyba ze wiedza tez Cie "brzydzi" - ale skoro tak to nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych nie masz pojecia
I znowu mylenie pojojęć: homoseksualizm i pedofilia.... przecież kazdy zdrowo myślący człwowiek potrafi rozgraniczyć te dwa zagadnienia..... resztę pozdrawiam.
czyli kiedy moj sasiad bierze swojego kolege, laduje mu w kakao i jako ze dla mnie to jest niezrozumiale mam to zaakceptowac jako takie - poniewaz albo przeczytam "jakas ksiazke, a najlepiej kilka" ktora mnie wreszcie do tego zboczenia przekona, albo po prostu mam "nie wypowiadac sie na tematy, o ktorych nie mam pojecia" . Super, zapamietam, po prostu gratulacje, genialne to bylo. Ja tego nie rozumiem, nie zrozumiem i nie zaakceptuje. Jestem zdrowym facetem i jestem z tego dumny, a tacy niestety nie rozumieja pedalskich zachowan i jezeli Ty tego nie potrafisz zrozumiec to jest to Twoj problem - wybacz.
Podobno zdowi faceci tak ostro prostestujący przeciw homoseksualizmowi, mają ukryte swoje mroczne pragnienia i kiepscy z nich faceci ;-)
A tak serio: nie napisałem, że zabraniam tobie wypowiedzi, to po pierwsze.
Po drugie: nie zmuszam cię do akceptacji, ale tolerować już byś mógł swojego sąsiada, bo co złego Tobie robi że jest szczęśliwy ze swoim kolegą?? A zawsze cukier mółbyś pożyczyć na przykład od niego ;-)
"Pomijając poglądy, aspekty religijne i ogólną brzydotę kochania się dwóch gejów, powiedzcie dlaczego dopiero 5 krajów na ponad 200 zaakceptowało małżeństwa homoseksualne skoro któryś mój poprzednik twierdzi iż gejostwo trwa 3000 lat." - A dlaczego dopiero około 100 lat temu w prowadzono w większości krajów świata równouprawnienie płci (przynajmniej teoretyczne). Czyżby wcześniej płeć była tylko jedna?
hehehe
jeśli 95% ludzi, jak napisałeś, uprawia seks z kobietą, to co najmniej 45% ludzi to bi- lub homoseksualiści.
tak tylko się czepiam :D
nie zgadzam się z Twoimi postami ale już dużo ludzi napisało to, co myślę; jeśli chodzi o dzieci, wolałbym sam być wychowywany w rodzinie mężczyzna+kobieta, przynajmniej dopóki homoseksualizm nie zostanie w pełni uznany za normalny, bo w takim wypadku byłoby mi obojętnie.
Piszesz tu o tym, że jesteś normalnym mężczyzną bo jesteś heteroseksualny - wszyscy zaś, którzy są homo, to nienormalni, a w dodatku dewianci!!! Nie podajesz tu żadnego konkretnego uzasadnienia tej tezy ani też jakiegoś racjonalnego dowodu. Nie wiem zatem na czym miałaby polegać ta twoja "normalność", której brak innym. Otóż jak tu już ktoś wspomnał, homoseksualizm zaistinał od kiedy zaistniał - człowiek i nie jest to jedynie jego wyłączną "cechą" w przyrodze. Gdybyś sięgnął do literatury antycznej to wiele dowiedziałbyś się o homoseksualiźmie, na którym się opierała społeczność Starożytnej Grecji, Macedonii itp...
Próbujesz tutaj zaforsowć swoją "normalność" żywiąc jakąś niewiadomo skąd pochodzącą dywersję wobec ludzi homo. A tak naprawdę to gdybyś był normalny to nie gloryfikowałbyś takiej postawy, bo właśnie ona wynika z psychiki - zatem po tym co tu piszesz niestety nie mogę uznać cię za normalnego. Normalny człowiek nie neguje na podstawie przekonań, stereotypowości czy zakompleksiena. Normalny człowiek akceptuje!!!
Pozdrawiam
nie można wszystkiego akceptować!
przecież mówię bardzo prostym językiem, że 95% państw nie akceptuje związków homoseksualnych
cieszę się, że w Polsce nie ma "parad równości" podczas których są zużywane tony prezerwatyw (chyba nie po to żeby uniknąć dziecka, tylko aby nie zarazić się syfem od innego geja - powszechnie wiadomo że tacy ludzie bardzo często rozsiewają AIDS)
wybacz, jeżeli dla ciebie jestem "nietolerancyjny", wychowano mnie w normalnej rodzinie, tata mama brat i siostra
i zostałem nauczony raczej, że życie to nie tylko seks, narkotyki i pieniądze
nie wiem czym dla ciebie jest stereotypowość, jeżeli tym co uważam za słuszne (jeden stały związek z partnerem, ślub, dzieci, dobra praca, spokojna starość) to gratuluję umysłu
nie jestem tolerancyjny na wszystko co wzbudza u mnie (i u dużej większości jak to mówisz "stereotypowego" społeczeństwa) obrzydzenie, no praktycznie cofanie się jedzenia w żołądku, i tak mi zostanie
to zbyt obszerny temat, by dyskutować o nim w kilku zdaniach, moje zdanie znasz i nikogo do niego nie przekonuję
jedno porównanie - wyobraź sobie geja, który uprawia seks z innym gejem, potem zmienia partnera, robi to z innym
a teraz przyrównaj do niego normalnego heteroseksualnego faceta, który kocha swoją kobietę, zakładają rodzinę, rodzą się dzieci...
ogromna niehumanitarna przepaść, ale według ciebie obydwa przykłady ukazują normalność
"wyobraź sobie geja, który uprawia seks z innym gejem, potem zmienia partnera, robi to z innym a teraz przyrównaj do niego normalnego heteroseksualnego faceta, który kocha swoją kobietę, zakładają rodzinę, rodzą się dzieci."
a dlaczego nie porównać do tysięcy burdeli w całym kraju i ich tysiącach klientów, dlaczego nie porównać do patologii takich jak ojciec terroryzuje rodzinę, bije żonę, albo żona jest alkoholiczką, dlaczego nie porównać do tysięcy klubów w całym kraju zwłaszacza w mniejszych miejscowościach gdzie przypadkowy seks to normalka, dlaczego nie porównać do liczb, które mówią że AIDS ma więcej osób heteroseksualnych, dlaczego nie porównać do narkomanów z Centralnego, dlaczego nie porównać do tysięcy kiboli którzy są tak zdrowo hetereoseksulani, DLACZEGO???
Normalność jest względna i subiektywna, są ludzie dobrzy i źli, którzy się puszczają na lewo i prawo, ale są to osoby hetero jak i homo, no chyba że żyjesz na księżycu.
Chyba najważniejsza różnica pomiędzy homoseksualizmem a pedofilią to ta, ze w przypadku gejów obaj mężczyźni są świadomi tego co robią, oboje godzą się na to i nie robia tego pod zadnym przymusem, jest to ich własna decyzja. W przypadku pedofilii jest zupełnie inaczej, bo po pierwsze dziecko jest zmuszane!, a po drugie nie ma zielonego pojęcia z czym to się wiąże i co to w ogóle jest.
Dziwnym jest dla mnie co cię obchodzi co jakiś pan X robi w nocy z Panem Y. To tak jakby cię obchodziło co pan X robi z panią Z. Nie robia przecież tego w twoim domu, nie musisz na to patrzeć. jak widzisz gejów na ulicy, przecież też możesz odwrócic głowe. nie rozumiem postawy, "jak mi się coś nie podoba, to tego ma nie być". Niesamowite zamkniecie. Ciekawe dlaczego, to homoseksualiści nie mieliby twierdzić ( a przecież mogliby ), że skoro ich np. brzydzi pocałunek kobiety i mężczyzny , to takie zwiazki powinny być zakazane?...
"wyobraź sobie geja, który uprawia seks z innym gejem, potem zmienia partnera, robi to z innym a teraz przyrównaj do niego normalnego heteroseksualnego faceta, który kocha swoją kobietę, zakładają rodzinę, rodzą się dzieci... " Niesamowicie chybiony przykład. Dlaczego? Bo geje są znani, z tego, ze nie przebierają w partnerach jak w rękawiczkach. To zachowanie idealnie pasuje w łaśnie do HETEROseksualistów. Ile sie słyszy takich historii,mąż zdradzał żonę prawie z każdą, zona zdradzała męża? Mówisz, że tego nie ma? To chyba masz klapki na oczach.
Pozdrawiam
Ciekawe zagadnienie. Nie uważam gejów za dewiantów, ale też gejów jest ok. 1 %( Kinsey się mylił w swoich statystykach). Tyle zamieszania o 1% populacji? Jakby rozchodziło się o połowę ludzkości.
Niech sobie tworzą pary. Krzywdy dla ludzkości wielkiej nie będzie. Co do dzieci to maiałabym pewne wątpliwości, ale w końcu ilu tych homosexulanych par chce adopotować dzieci? Ludzie mają poważniejsze problemy, niż kto z kim sypia. Hetero nigdy nie będą zagrożeni przez homo, więc po co ta afera? Nie, homosexulaizm się nie przenosi kulturowo, dziecko patrząc na dwóch mężczyzn czy kobiety nie stanie się homo. Prawdopodobnie to sprawa zaburzeń hormonalnych w wieku płodowym ,ale kto to na pewno wie ( to tylko jedna z hipotez) I zdecydowanie należy odzielić pedofilię od homosexualizmu.Taka samo nekrofilie, zoofilie i wszystkie inne filie (bibliofilie też). Zresztą badania mózgów gejów nie wykazały żadnych różnic w stosunku do hetero, genetyczne badania też nie ( czyli teoria wybryków natury odpada) A co do Freuda to ja bym mu nie wierzyła tak do końca:)
A co do flmu to niezły, ale bez rewelacji. Nie moje kino.
"Nie robia przecież tego w twoim domu, nie musisz na to patrzeć. jak widzisz gejów na ulicy, przecież też możesz odwrócic głowe. "
super - jesteś z tej grupy ludzi, którzy jak widzą na ulicy umierającego człowieka, idą dalej licząc chyba że pomoże mu kto inny - totalna ignorancja, a co do twojego sposobu myślenia to niestety takich osób jest w naszym kraju masa (byłem na Zachodzie - widziałem, niestety - jesteśmy 30 lat za Murzynami, to prawda)
na wszystko chcesz odwracać głowę ? jak do twojego syna przyjdzie jego "kolega" a twoje dziecko ci powie że chcą pobyć sami i żebyś nie wchodził do pokoju to tez "odwrócisz głowę"?
piszesz "[jak mi się coś nie podoba, to tego ma nie być]. Niesamowite zamkniecie."
zauważ że to nie podoba się miliardom ludzi (nikt z moich znajomych nie akceptuje gejów - są po prostu ohydni) - nie dziwię się nikomu, normalny człowiek nie "emanuje" tak swoją seksualnością - nie robi parad heteroseksualnych, ani też nie przebiera się w damskie ciuszki jak to robią geje na swoich paradach "równości"
tylko gdzie tu równość, jak ja lubię kobiety, a oni mnie (chore)
"Ciekawe dlaczego, to homoseksualiści nie mieliby twierdzić ( a przecież mogliby ), że skoro ich np. brzydzi pocałunek kobiety i mężczyzny , to takie zwiazki powinny być zakazane?"
no tutaj to już całkowicie ograniczasz swój rozum - co kogo obchodzi zdanie zboczeńców ? to tak jakbyś akceptował to, że Afganie walczą o swój kraj (i ropę) a skutkiem tego są tysiące ofiar wśród np. Amerykanów
"Bo geje są znani, z tego, ze nie przebierają w partnerach jak w rękawiczkach."
a może mi powiesz skąd to wiesz ? bo ja póki co słyszę że podczas ich parad zużywa się tony kondomów a fabryki prezerwatyw mają najwieksze zyski w tym okresie
nawet jak się przyznasz że jesteś gejem i masz stałego "partnera" to liczby mówią same za siebie - geje to po prostu zboczeńcy, nie różniący się niczym od "macho" którzy wyrywają co tydzień inną panienkę, z tą różnicą że geje wolą wyrwać chłopca
"Ile sie słyszy takich historii,mąż zdradzał żonę prawie z każdą, zona zdradzała męża? Mówisz, że tego nie ma? To chyba masz klapki na oczach."
nie słyszałem ani jednej takiej historii wśród moich znajomych, póki co każdy jest w stałym związku (średnio 1,2 - rocznym) ja sam jestem 4 lata ze swoją dziewczyną i nie myślę o tak dziecinnych rzeczach jak zdrada, no ale nie wiem o jakiej grupie wiekowej mówisz (40-letni faceci lubią zdradzać, tak samo jak dzieci do około 18 roku życia)
jeśli mówimy o ogóle to hetero wygrywa z homo gdzieś na oko 20:1
pozdrawiam
"super - jesteś z tej grupy ludzi, którzy jak widzą na ulicy umierającego człowieka, idą dalej licząc chyba że pomoże mu kto inny - totalna ignorancja, a co do twojego sposobu myślenia to niestety takich osób jest w naszym kraju masa "
To miało być porównanie? To nie za bardzo ci wyszło. Przecież każdy widzi, że jest różnica pomiedzy umierającym człowiekiem a parą homoseksualistów. oczywiście, że pierwszemu się pomoże. Nie w tym, rzecz, żeby na nic nie zwracać uwagi. Homoseksualizm nie jest zboczeniem i dlatego nie powinni cię denerwowac dwaj geje.
"jak do twojego syna przyjdzie jego "kolega" a twoje dziecko ci powie że chcą pobyć sami i żebyś nie wchodził do pokoju to tez "odwrócisz głowę"? " A ty będziesz go kontrolował,czatował pod drzwiami pilnując czy przypadkiem czegoś złego nie robią w pokoju? jak twoje dziecko bedzie chciało cos takiego zrobić to to zrobi niezależnie jak dokładnie bedziesz go kontrolował. Aby do czegos takiego nie doszło, trzeba go po pierwsze wychować, i to od najmłodszych lat, a nie zakazywać, nakazywać jak juz jest dawno za późno.
Dlaczego robią parady?? Z tego samego powodu co np. feministki. Aby pokazać, ze nie sa tylko, tak jak ty uważasz 1 procentem wśród nas, że jest ich znacznie więcej i co za tym idzie aby zacząć ich wreszcie traktowac jak ludzi. Homoseksualista to także człowiek i to jest najważniejsze. Czy ci taki gej zagraża? Robi ci coś złego? To czemu tak nie możesz wytrzymać ich obecności, ich widoku?
Wyobraź sobie, ze masz dobrego kumpla, znacie się od wielu lat i nagle dowiadujesz się, ze jest gejem. I co? przestaniesz się z nim kontaktować? pobijesz go? Czy to, ze sypia on w nocy z mężczyzną zmienia go jakoś ? Czy staje się on innym człowiekiem?
Mi co prawda parady homoseksualistaów takze nie odpowiadają, ale nie dlatego, ze nie toleruję gejów, tylko dlatego, że wg mnie nic tym nie osiągną
"geje to po prostu zboczeńcy" - Od raz mi się przypomina Dzień Świra - "Moja racja jest lepsza niz twoja, bo moja jest mojsza niż twoja." A kto ustala te normy? To, ze ty i twoi przyjaciele tak myślą, wcale nie znaczy, ze tak jest w rzeczywistości.
"nie słyszałem ani jednej takiej historii wśród moich znajomych, póki co każdy jest w stałym związku " Nie chodziło mi o twoich znajomych, ale ogólnie o to co sie dzieje na świecie? Nie słyszałeś nigdy o takich historiach?
"jeśli mówimy o ogóle to hetero wygrywa z homo gdzieś na oko 20:1 pozdrawiam" I tu pojawia się kolejny problem, bo do ciebie nie docierają żadne argumenty. Ubzdurałeś sobie, ze homo są źli i koniec. 20:1?? A z czego ci to wyszło :p
Pozdrawiam.
"na razie nie mam sobie nic do zarzucenia " Widze, ze jesteś bardzo skromny....
Każdy, kto uważa homoseksualizm za zboczenie, dewiację, chorobę, nienormalność i tym podobne rzeczy ten jest... gapa! (najchętniej napisałbym w tym miejscu masę przekleństw obrażających inteligencję homofobów, ale z racji obowiązującej netykiety nie zrobię tego ;P)
wiesz, milion razy bardziej wolę być "homofobem" jak to mnie pięknie nazwałaś, aniżeli homoseksualistą, nie jestem zagorzałym katolikiem, ale wierzę w Boga i mam taką małą nadzieję, że kiedyś każdy z nas będzie rozliczony z wszystkiego, na razie nie mam sobie nic do zarzucenia - nie akceptuję nienormalności, kocham normalność (nawet stereotypową) jak komuś brakuje wrażeń to niech bryka w łóżku z kim chce, ale jak będę szedł z żoną i dzieckiem po parku i zobaczę dwóch calujacych sie gejów to obije im porządnie mordy
Wszystko fajnie, pięknie, ale nikt nawet nie pomyślał, że homoseksualizm nie jest niczym złym.
Obiłbyś tych gejów, ale np. twórców brutalnych filmów i brudasów zwanych dresiarzami (których pełno na ulicach i w szkołach) to już nie? Gdyby dziecko było uświadomione o nieszkodliwości homoseksualizmu, to na dwóch całujących się gejów nie zwróciłoby prawie żadnej uwagi.
"brudasów zwanych dresiarzami (których pełno na ulicach i w szkołach) ", wybacz ale dla mnie to objaw takiej samej niemal nietolerancji...
Jest róznica pomiędzy homoseksualizmem a dresiarstwem. Geje i lesbijki nie robią nikomu krzywdy swoją orientacją, natomiast dresiarzy można się obawiać cały czas. A nuż cię zaczepią i pobiją (lub przynajmniej okradną)?
Nie widzisz tego?
słuchaj, ale to jest swego rodzaju stereityp, jeśli ty spotkałeś dresiarzy którzy tylko piją i palą przy bloku, kradną, biją i niszczą , to Ci współczuje, ale uwierz że ja znam osoby, które nazwałbyś dresiarzami, bo chodzą w dresach, adidaskach, i słuchają hh. a które by Cie wcale nie skrzywdziły, nikogo by nie skrzywdziły, nie możesz ludzi w ten sposób klasyfikowac - on chodzi w dresie z fajką, to znaczy że jest zły, bije, kradnie itd.
Osoba chodząca w dresie (ew. szerokich spodniach), ale nie używająca przekleństw zamiast przecinków, nie bijąca nikogo na ulicy ani nie kradnąca itp. nie jest dresiarzem, lecz zwykłym, normalnym człowiekiem. To nie ubiór klasyfikuje nas do jednej grupy lub do drugiej. Mogę przebrać się za kominiarza, ale czy to sprawi, że nim będę? A jak się przebiorę za lekarza, to czy się nim stanę? Czy będę miał nagle taką wiedzę i umysł jak on? Liczy się to co mamy w głowie i nasze zachowanie spowodowane tą zawartością. A że wielu osobników w naszym społeczeństwie zachowuje się tak a nie inaczej, sprawia, że zasługują oni na jedno określenie - dresiarze.
To jest taki stereotyp, że jak się powie "dresiarz" to już wszyscy myślą o ocenianiu kogoś po wyglądzie. =)
No, i widzisz, gdyby w "mieście gniewu" murzyn był ubrany w garbitur, a nie w dresy, to moze facet, który go zabił nie sądziłby że wyjmuje pistolet... (jeśli oglądałeś , a pewnie tak wiesz o co chodzi), i tu jest podobnie, bo mówisz "dresiarz" - od razu kojarzy sie z dresem, hip-hopem, itd. a ktoś taki nawet jesli zadaje się z tymi w pełnym słowa znaczeniu "dresiarzami" nie musi być zły, i to też jest nie ok.
No i ja po prostu nie moge się pogodzić, że ludzi można oceniać w inny sposób, niż po ich wnętrzu...
Obijając porządnie pedalskie mordy dasz wspaniałe świadectwo swojej wiary w Boga i z pewnością twój czyn zostanie uznany za bohaterską obronę tradycji chrześcijańskiej podczas Sądu Ostatecznego.
Gratuluję wspaniałej interpretacji.
Szkoda mi endiego. Własnie przez takich ludzi Polska jest tak zacofana. Obijesz mordy? Ok, to idz np. w Paryzu czy Londynie po ulicy i spróbuj cos zrobic dwóm całujacycm sie chłopakowm. Zapewniam, ze to ty przez tłum zostałbyś poturbowany :) :P
1% populacji? Kto to taki madry napisał? Bi i homo jest około 50 - 60 %. Kazdy człowiek zreszta ma skłonnosci biseksualne, i wszyscy dobrze o tym wiemy, ale oczywiscie homofoby sie tego przerazliwie boja i głosza tutaj jakies idiotyczne herezje :/
Proponuję sie najpierw doedukowac, poczytac własciwiwa literature zanim zaczniesz sie tutaj osmieszac z pogladami, ze homoseksualizm nie jest normalny. Homofobia nalezy do zjawisk, które powinny byc natychmiast leczone drogi panie.
Pozdrawiam normalnych
Endi jest na tyle NORMALNY, że pewne rzeczy do niego nie docierają :-)
Pozdrawiam wszystkich gejów i lesbijki, to ENDI będzie się smażył na grillu w piekle ;-) bo zieje nienawiścią jak lokomotywa parowa ;-)
pozd
No coż Edi poprostu jest PROSTAKIEM, nie pojmuje zjawiska homosexualizmu, ponieważ jest ograniczony, jego myślenie kręci sie tylko wokół według niego tak zwanej 'normalności', ktora według mnie jest dla niego abstrakcją. A ja myśle, że warto zrozumieć i odróżnić miłość homosexualna od pedofilli, zoofilii, nekrofilli, kaziroctwa. To zupełnie inne zjawisko! Nie moge pojąć dlaczego tak wiele osob, nie może sie z Tym pogodzić. Jeśli przeszkadza komuś widok całujących sie gejów, nie musi im sie przyglądać, oni to robią bo sie kochają, chcą tego obydwoje ! Jeśli nie lubi ktoś mięsa to nie musi go jeść. Przeciez nikt w ten sposob nikogo nie krzywdzi, nie obraża. Jak jesteś hetero to spoko badz sobie ale zauważ, że są jeszcze kochający inaczej niz TY! Edi mowiąc że "obił by gębe całującym sie gejom, pokazuje, jak bardzo jest beznadziejny, prymitywny i nieludzki. Nie chce żeby właśnie tacy ludzie sie rodzili! To własnie Ci którzy sieją nienawiść powinni zostać zlinczowani, bo to przez nich nasz kraj jest taki tragiczny. Wszystko co złe jest ich winą!! Ich mogłbym oskarżyć o całe zło swiata!!!!
Być może nie powinnam się tu wogle wypowiadać, bo ani nie jestem tak dobrze jak Wy poinformowana o procentach, nie czytałam żadnej literatury, i wogle jestem młoda i niedoświadczona... ale to co pisze założyciel wg mnie jest ...no cóż, okropne, ja rozumiem, że można czegos nie akceptować, ale dlaczego nie potrafisz tego tolerować ?? skoro brzydzi Cię (wogle dla mnie to niezrozumiełe, ale, cóż) widok gejów bądź lesbijek, to odwróć głowę w drugą strone, popatrz sobie na słoneczko... czy musisz wyrażać swe poglądy w sposób tak obraźliwy ?? bo wg mnie pisanie , ze to zboczenie, jest nienormalnie, ochydne, i jeszcze porównywanie do pedofilii, kazirodztwa, czy czego tam innego jets zwyczajnie - obraźliwe...
Ja osobiście jestem osobą bardzo tolerancyjną, moze między innymi dlatego, ze też należe do pewnej mniejszości, i wogle dla mnie rasizm, nanizm, i tak samo homofobia - to są najgorsze cechy u człowieka, bo to one świadczą o jego "prymitywności" "zacofaniu" "podejściu do ludzi w pewnym sensie innych", a nie ich orientacja seksualna,
"a dlaczego nie porównać do tysięcy burdeli w całym kraju i ich tysiącach klientów, dlaczego nie porównać do patologii takich jak ojciec terroryzuje rodzinę, bije żonę, albo żona jest alkoholiczką, dlaczego nie porównać do tysięcy klubów w całym kraju zwłaszacza w mniejszych miejscowościach gdzie przypadkowy seks to normalka, dlaczego nie porównać do liczb, które mówią że AIDS ma więcej osób heteroseksualnych, dlaczego nie porównać do narkomanów z Centralnego, dlaczego nie porównać do tysięcy kiboli którzy są tak zdrowo hetereoseksulani, DLACZEGO??? " -
- no właśnie, lepiej tego się da napisać,
jedni są "inni", bo są homoseksualistami, inni wyznają różną religii, kto inny chodzi w dresach, albo ma czerwone włosy, ja myśle że najwazniejsze jest żyć, i pozwolić żyć innym, a nie "opluwać" ich słowami, "że są nienormalni, ochybni, zboczeni" ... naprawde, kurde, nie potrafie napisać co myśle, bo to dla mnie aż za bardzo skomplikowane... tolerancja - wg mnie ogromna zaleta, i radze Ci poczytaj sobie o niej, a skoro oglądałeś Brokeback to powienieni\es zrozumiec do czego prowadzą takie poglądy jakie masz, obejrzyj sobie też Miasto gniewu, i zastanów, się czy z powodu swojej "wielkiej normalności" chciałbyś kiedyś zrobić coś, czego byś później żałował, w imię twoich konserwatywnych poglądów ?
Nie ma ludzi normalnych, są tylko niezdiagnozowani:) (nie pamiętam kto to powiedział) Jak wg. Endiego to jest normalność to ja wolę być zdiagnozowana:)
Zapraszam do lektury na temat.
\http://jech.bmjjournals.com/c gi/reprint/57/3/207.pdfi
Jeśli właściwą literaturą nazywasz Kinseya, który ocenił naukowo liczbę gejów i lesbijek na ok 10% (i to było najwięcej) to radzę się najpierw zapoznać ze sposobem prowadznie statystyk. W tym artykule oceniono ilość lesbijek na 0,6%. Nijak ma się to do Twoich 60%! Nie liczymy tu bi, to zupełnie co innego. Zresztą z tego co przejrzałam, nikt nie oceniał iości tzw. bi z prostego powodu. Bo nie ma wypracowanych skal, by to robić. Obecnie liczy się zdeklarowanych homoseksualistów (czyli takich, którzy nie w ogóle nie reagują na płeć przeciwną) . I ich liczbę ocenia się na 1-2%.
Inną sprawą jest jak się te dane traktuje i osobiście uważam że preferencja seksualna nie ma znaczenia. To tylko jeden z elementów składowych ( i to nawet nie najważniejszy) psychiki człowieka.
Do endiego: leworęczne osoby też zamierzasz uznać za zagrożenie społeczne? Też niewielki procent. Co ciekawe do niedawna leworęczni ludzie byli traktowani jako gorsi. Homoseksualizm NIE jest chorobą, bo nie czyni szkody ani jednostce ani społeczeństwu. Większym zagrożeniem są tzw. blokersi lub pseudokibice.