PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10012}
6,7 480
ocen
6,7 10 1 480
Tajemnica dzikiego szybu
powrót do forum filmu Tajemnica dzikiego szybu

Jako film na motywach - w porządku. Ale jako adaptacja - słaby. Aż trudno uwierzyć, że to sam autor tak "oskubał" swoją
"Księgę urwisów"... Miksa wcale nie przyjaźnił się z Karlikiem, postać tę stworzono z Wiktora Stopy i Franka Miksy, no i to
zakończenie - eksplozja w końcu była dziełem dywersanta czy planowym działaniem górników?

Na plus - atmosfera, właśnie tak sobie to wyobrażałem: wioska świętokrzyska tuż po wojnie, wielooddziałowa szkoła,
codzienne życie urwisów, a w tle - tropienie szpiega i dywersantów, jako echo powojennej nagonki na obcych agentów w
odbudowującej się Polsce Ludowej;
- dobre aktorstwo braci Damięckich i innych dzieciaków;
- doskonale zrealizowane sceny w kopalni - jeśli w studiu, to super dekoracje!
Na minus - okrojenie bogatej wielowątkowej powieści, ale pewnie nie było rady, aby w 2-godzinnym filmie upchnąć
wszystko;
- gdzie jest Wiktor Stopa? Gdzie są Osuchowe akrobacje? Gdzie wyprawa do kina na "Opowieść o prawdziwym
człowieku" (to chyba najśmieszniejsza i moja ulubiona scena w książce);
- totalna zmiana zakończenia i w ogóle - jakaś złagodzona satyra i ironia, bo w powieściach Niziurskiego
zawsze pełno jest zabawnych sytuacji i żartów słownych...

Mimo to, jak na rok 1956 - nie jest źle :-) i tylko informacja o Stalinogrodzkiej Orkiestrze Symfonicznej przypomina, w co
"bawili" się wówczas dorośli... Tym bardziej fajnie, że udało się zachować beztroski dziecięcy świat z "Księgi urwisów".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones