Twórcy dokumentu przywołują historię francuskiego liniowca, który 9 lutego 1942 roku spłonął w nowojorskim porcie. W czasach II Wojny Światowej w Stanach Zjednoczonych narastał lęk przed szpiegami i sabotażystami. Amerykanom zalecano ostrożność. W porcie w Nowym Jorku cumował wówczas francuski transatlantyk Normandie - największy i najszybszy liniowiec świata.