W zasadzie nic w tym filmie mi się nie podobało. Wynudziłem się na nim jak diabli. Tytuł może sugerować dużą ilość scen gore, ale i pod tym względem film zawodzi. Co prawda jest dużo krwi i widzimy poodcinane kończyny czy głowy, ale prawdziwych scen gore tu raczej nie ma. Spokojnie można sobie tę produkcję darować. Lepiej sięgnąć po "The Untold Story" - czołowego reprezentanta kina z Hongkongu trzeciej kategorii, który zresztą był pewnie po części inspiracją dla "Cruel Restaurant".