W sumie przez około godzinę trudno nazwać to komedią, w ogóle ogólnie nie jest to jakaś typowa komedia. Jest jajo w tym filmie po godzinie, ale ta godzina musi być obejrzana i nie jest nudna, żeby zajarzyć o co biega :D, a potem są niezłe draki.
Najmocniejszą stroną tego filmu jest nietypowy i nieprzewidywalny scenariusz, oraz świetna gra aktorska praktycznie wszystkich aktorów. Nie jest to "polewka" co 2 minuty z byle czego, dlatego nie dziwię się, że część ludzi się zanudziło oczekując czegoś w tym stylu.
7kę - czyli dobry, mogę dać z czystym sumieniem, ale gdyby zagrali w tym filmie jacyś nowicjusze, to byłaby to najwyżej 4ka.
Sam pomysł był świetny, ale niedopracowany, mógłby być zrobiony dużo lepiej, gdyby nie szczegóły. Na szczęście dobre lub czasem wręcz wyśmienite aktorstwo uratowało ten film i nadało mu klimatu, a to jest dość ważne w każdym filmie.
Bracia Coen nie popisali się za bardzo, muzyka jakiegoś Burwella jest niedostrzegalna, ale film jest warty obejrzenia... niekoniecznie w kinie.