davidR w zupełności się z Tobą zgadzam.
Wchodzę sobie na filmweba, żeby dać 9/10 i dodać film do ulubionych.
"I nagle pęęęk, i nagle puuum". Widzę ocenę. Zaglądam na forum. ... SZOK! Co kolejny post, to szerzej otwieram oczy swe.

Podpisuję się również pod Twoimi okołooskarowymi refleksjami. Eh ... dialogi, gra, fabuła, kreacje... rewelacja! Żadne "nie zrazić się pierwszymi minutami", ani nawet "trzeba troche pomyslec i najbardziej mozna sie posmiac po filmie" (cytuję jedne z najmniej radykalnych opinii, bo z tymi bardziej skrajnymi chyba nie potrafiłabym dyskutować...). Przednia rozrywka, jak najbardziej online.

Od dziś na pierwszej randce będę testować tym filmem!(patrz też Linda Litzke) Patrzeć na reakcje i wyciągać wnioski ;P

"I nagle pęęęk, i nagle puuum"
Fisz?

Taaaa Fisz "Czerwona sukienka" ... tak jakoś mi tu spasował. Może nie na temat, ale co tam.

Tylko nie zamieszczaj anonsów w sieci ;]

Linda Litzke: I'm really looking for a guy with a sense of humor.
Chad Feldheimer: That guy, wait, that guy wasn't bad.
Linda Litzke: Him?
Chad Feldheimer: No before.
Linda Litzke: Him?
Chad Feldheimer: Umm, he might not be a loser...
Linda Litzke: How can you tell?
Chad Feldheimer: That's a Brioni suit.
Linda Litzke: Yeah?
Chad Feldheimer: Shit yeah!
Linda Litzke: Does he look like he would have a sense of humor?
Chad Feldheimer: Looks like his optometrist has a sense of humor.

Hehe ...aż tyle mnie nie łączy z panią Litzke ;)

:) Bardziej chodzi mi o te dwie sceny w kinie: z panem z tupecikiem i Clooneyem.

Mi sie wlasnie film tez bardzo podobal i nie wiem skad te negatywne glosy?? Odemnie ma 8/10 :)

tak mnie teraz natchnąłeś... nie ma na filmwebie działu z cytatami do każdego filmu tak jak na IMDb no nie?? właśnie tak mi czegoś brakowało zwłaszcza przy takim filmie heheh ;)