i to na łopatki!!!!!!!!!!!!!!
Aktorsko genialny, reżyseria dobra, zdjęcia super, ale ten scenariusz. Ech!!!
Dużo braków, przede wszystkim braków pomysłów! :-/// Jakieś zapchajdziury. Miejscami brak pomysłu na zagęszczenie akcji,a na przeplot wątków i ....na jakąs kulminacyjną scenę z połączeniem wszystkiego i żyjących jeszcze postaci w jeden (nie)szczęśliwy finał. Chyba bracia sami nie wiedzieli jak z tego wybrnąć... I postanowili zakończyć film przegadaną sceną. Owszem końcowe dialogi nawet nawet, ale powinny być jako post scriptum, a nie "zamiast"!!! grrrr....