PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=430851}

Tajne przez poufne

Burn After Reading
2008
6,5 98 tys. ocen
6,5 10 1 97884
6,7 56 krytyków
Tajne przez poufne
powrót do forum filmu Tajne przez poufne

Jedyne co było śmieszne to twarz B.Pitta w szafie :P:)

użytkownik usunięty
little_devil

A co powiesz na 'Osboooourne Coox?'

<mało liter>

ocenił(a) film na 8

Z cytatów ja wolę:
"Osbourne Cox? I thought you might be worried... about the security... of your shit."

little_devil

Fakt po tym filmie spodziewałem się przynajmiej znośnej komedi ale niestety jedyne co mnie w nim rośmieszyło to końcowy dialog agentów no i jak brad mówił wymawiał Osbourne Cox xDD ale film jak na komedie to strasznie smutny. Moja ocena 3/10

ocenił(a) film na 9
little_devil

Dla mnie to najlepsza komedia, jaką widziałam w życiu. Kreacja Malkovicha jest bezbłędna: od "This is a crucifiction!" po "Fuckers. I'm back" przy aerobiku. Jego mamrotane do dyktafonu wspomnienia, zaczęte i niedokończone zdania. Clooney i jego mania oglądania parkietów, biegania i szalone eksperymenty w piwnicy. Jeśli to nie jest śmieszne to nie wiem co to jest! Nie wspomnę tu o Bradzie, który w ogóle nie potrafił się wysłowić (np. scena z odkryciem płyty i jej zawartości) po nierozumienie trudniejszych słów (scena w ambasadzie Rosji - nie kieruje wami ideologia, albo rybka połknęła haczyk - taa... wygląda spoko). Manolo też jest genialny (Manolo found it on the floor. It was lying there.) Każda kreacja była trafiona. Warto obejrzeć - Pitt, Malkovich, Clooney, Swinton no i Frances oczywiście!
Nie jest zabawne to, że Jenkins nim został kierownikiem siłowni był prawosławnym księdzem? Czy ten kontrast nie jest fantastyczny? Albo inny, na liście zakupów: Kup przepychaczkę i cheerios miodowo - orzechowe.
Płakałam ze śmiechu przez Sułtana Sałaty. Film oceniłam na 9 i dziwię się, że do tak niewielkiego grona trafił. Skontaktujcie się ze mną jeśli to nabierze sensu.
I got his number. I got his number!

użytkownik usunięty
Alkione

Nic dodać, nic ująć. W pełni podzielam Twoje zdanie :) Film miał do tego świetny, specyficzny klimat i pokazał, że do dobrej komedii nie trzeba wielkiego budżetu. Niestety za mało takich filmów robią.

ocenił(a) film na 7
little_devil

Świetnie zagrał Pitt, co dowodzi faktu, iż nie jest tylko "pięknym chłopcem
do komedii romantycznych". Ciekawie jest go oglądać w innej, nieco
irytującej, głupkowatej roli trenera fitnessu.
Widać, że chłopak ma talent... i oczywiście mózg w szafie.

ocenił(a) film na 6
mapexsh0w

co ty gadasz o komediach romantycznych ? ja nie widzialem jego zadnej roli w tym gatunku. wg mnie jest dobrym aktorem, choc wielu uwaza, ze ma tylko ladna buzie...

mapexsh0w

Faktycznie. Komedią film ten na pewno nie był.Raczej groteską.
Bohater grany przez Pitta był jedynym "elementem" filmu, który mi się podobał i z którego można było się pośmiać. Te miny, ruchy sposób wypowiadania zdań - perełka. Jednak film jako całość do mnie nie trafił. Ciężki, groteskowy i bez polotu, ale trzeba przyznać że było tu kilka naprawdę niezłych momentów. Bracia Coen tym razem przekombinowali i nie wykorzystali potencjału tej historii.

ocenił(a) film na 3
wojtek40i4

Nie wiem skąd się biorą opinie ze to jedna z lepszych komedii gdyż ja na niej nie zaśmiałem się ani razu. Nuda Nuda i jeszcze raz nuda.

ocenił(a) film na 8
little_devil

Genialna komedia. Właśnie, komedia, choc pamietam, ze kiedy wychodzilam z kina grupa nastolatek, która wcześniej psuła mi odbiór filmu, zastanawiala się głośno co tam było takiego śmiesznego i o co w tym filmie chodziło. Jeden z tych filmów, którew mozna oglądać wiele razy, za każdym odkrywając coś nowego. Wahalam się między 9 a 10, daje 10 bo doprawdy nie wiem co mozna by temu filmowi zarzucić.