film świetny na kilku frontach, jest ciekawa narracja, jest także dużo akcji, ale nie przesadnie dużo, dobre proporcje... osobiście uważam, że kluczową sceną do zrozumienia przesłania filmu jest ta, w której de niro próbuje porozmawiać z tym drugim taksówkarzem, to świetna scena, taka którą mogę sobie wyobrazić - nawet w polsce... na niekorzyść filmu działa jego ciężkostrawność - tak bym to określił, dlatego jest taki dobry, ale na przestrzeni czasu będzie "zanikać"...