Jeśli istnieje miłość od pierwszego wejrzenia, to kto powiedział, że nie istnieje miłość od pierwszego słowa? Przecież w sylwestrową noc spełniają się nawet najskrytsze marzenia. Wybrawszy przypadkowy numer telefonu, Andriej dodzwania się do... zeszłego roku i słysząc głos nieznajomej dziewczyny, zakochuje się. Andriej i Aliona praktycznie już wymyślili, jak się spotkają łącząc przeszłość i teraźniejszość w jednym punkcie. Okazuje się jednak, że Aliona ginie w wypadku. Andriejowi nie pozostaje więc nic innego, jak zawrócić czas, żeby uratować ukochaną.