nie statysta, tylko aststent operatora "Pierwszy asystent operatora zginął przy filmowaniu sceny wzbijania się samochodu, sceny, która nie powinna sprawić żadnych niespodzianek." -dział ciekawostki.
Szkoda chłopaka. Asystenci do młodzi ludzie, którzy chcą być operatorami. Ich praca polega na noszeniu wszędzie kamery i robieniu brudnej roboty za operatora, będąc jego sługusem:). Troche niewdzięczna robota i tu śmierć. Szkoda jednym słowem.