Pierwszej części nie zamierzałem oglądać bo to przecież "polska komedia". Po jednej z recenzji spróbowałem no i zdziwienie. Dobry film. Zatem czas na dwójkę. Po 10 minutach patrzę i nie wierzę. Sprawdzam w opisie, może włączyłem wersję dla idiotów, ale nie. Jest tylko jeden oficjalny film prod. polskiej "Teściowie 2". Czyli krajowe kino komedii nie sprawdza się poziomie jedynki. Za mało głupie, infantylne i prostackie.
Na szczęście jest trochę dobrej współczesnej polskiej komedii tyle że nie w kinach i nie z "gwiazdami".
Zazwyczaj nie oceniam filmu którego nie skończyłem, jednak nie sądzę żeby w ostatnich 30 minutach zdarzyło się coś, co zatarłoby mój niesmak obejrzanej w większej części tej szmiry.