James zawiózł Rose do jej ojca, nikogo nie było u cioci, a dokładniej ktoś ich zabił, Rose postanowiła pożegnać się z ojcem i zostać tam do końca, James powiedział jej o swojej drugiej dziewczynie Zoe która była z nim w ciąży, Rose powiedziała że jeszcze nie jest za późno aby wrócił do niej i naprawił błąd, udało mu się w ostatniej chwili, razem zginęli w objęciach. Jeszcze zanim to się stało wolny radiowiec powiedział że już niedługo to się stanie i było by niesamowicie gdyby jakimś cudem usłyszelibyśmy się jeszcze. W momencie końca widzimy niesamowity piękny efekt płomieni i w końcu przepełnia nas białe światło które wkrótce zanika, ekran staje się czarny, zaczynają pojawiać się napisy i jedyne co słyszymy to bicie własnego serca.
Ja też takie dziwne mrowienie między palcami u nóg poczułem , chociaż to już dwa lata mineły....
To był komentarz do kilopa, który miał szczęście i zasnął. Jak możesz ocenić ten film na 8 ??? Nie oglądałaś filmów w dobrych? Co Ci się podobało... zresztą, nie odpowiadaj, nie chce wiedzieć. Film był wstrętny i obrzydliwy i obleśny.
Eee...ok? To może nie oglądaj żadnych filmów o końcu świata, ani thrillerów/horrorów? Zresztą sądząc po twoich ocenach i tak nie oglądasz żadnych filmów. Tak, bo był porządnie zrealizowany, dobrze zagrany i umiejętnie wyreżyserowany