Nie lubię Musicali, ale widziałam wiele lepszych od tego. Ten bym zaliczyła do najgorszych,
zdziwiłam się że ten film miał ocenę bardzo dobrą O.o ale ocena spadła na niezłą, jak powinno
być. Ja daję 5/10 ;)
Nie zarzucam ci, że twoja ocena jest taka a nie inna, ale mogłabyś rozwinąć swoją myśl jak twoi poprzednicy? Napisz co ci się w filmie podobało, a co nie. I które musicale uważasz za lepsze? Nie jestem złośliwa, po prostu jestem ciekawa :)
Podobał mi się pomysł na początku ;) ale potem już było głupio dalej :c najlepszym musicalem jest Les Miserables Nędznicy :D
Też uważam że starsze musicale są dużo lepsze. Ale trzeba wziąć też pod uwagę poziom obu filmów. Nie można porównywać disney'owskiego filmu do klasyków jak Nędznicy. Sama książka należy do klasyków literatury światowej. W TBM było pewne nawiązanie do innego musicalu, a mianowicie West Side Story. Nawet nazwali chyba ten film tak samo. Fabuła też była podobna. Myślę że to im się akurat udało. A mówiąc "podobał mi się pomysł na początku" co miałaś na myśli? Sorry że tak cię męczę ;-)
Ech... :-D na początku podobało mi się to surfowanie a potem jak ich wciągnęło pod wodę ;D
Spoko :-D Mnie ogólnie pomysł na film się podobał. Ta cała akcja z trafieniem na plan filmu. Trochę gorzej było później. Zwłaszcza ci dwaj źli. Byli oni kompletnie niepotrzebni. Tak jak ta cała maszyna zmieniająca pogodę.