No na serio czy mój ulubiony będzie tłukł Jina ?? Ja go nie lubie bo jesst trche głupi jak walczy , ale Heihachi powinien bić się z Heihachim !To prawda
Heihachi powinien zabić JIN'a i wrzucić go do aktywnego wulkanu, a nie robić pogrzeb czy palić w krematorium (spalenie w wulkanie to nie kapitalizm (ksiądz nie zarobi czy właściciel zakładu pogrzebowego, a grzechy spłoną w naturze bez rozgrzeszenia!).
Heihachi to staruszek, który jedyne co robi to niańczy Kazuye, który dodatkowo jest jego podwładnym ^^ Jinpachiego nie ma i nie bedzie - za trudna do realizacji postac. W sumie nikogo nie uderzyl. Nikogo!