kazuya idzie gdzieś tam gdzie były te klatki, a mishima mówi temu który miał go zabić: ja jestem tekken bla bla bla i ten go nie zabija xD
Ta, oglądałem. Podejrzewam, że to była ukryta linia w programie Jacków w razie takich problemów. Zapowiedź sequelu, możliwe... Ale oby nie xD
Zapowiedź sequelu czemu nie, już gdzieś słyszałem, że powstanie druga część. Pamiętacie jak bodajże w piątej części Tekkena była scena gdzie Heichachi i chyba Kazuya (lub Jin) walczyli z Jackami, tam Heichachi też nie zginął.
No jeśli to zapowiedź to możliwe że pojawią się następne postacie i może dostaną więcej kasy na produkcje... Jak dla mnie film dobry i ciekawy... Ale ten turniej który był pokazany w filmie nie był pierwszym... w jednej scenie Jin się dowiaduje od Steve'a że jego matka walczyła kiedyś w turnieju i wtedy dowiaduje się że Kazuya jest jego ojcem
A tak w ogóle zauważyliście jak Heniek się pluje mówiąc "I am Tekken!" do Jack'a :D
Ja zauważyłem, ale po słowach "I am Tekken", powiedział coś jeszcze w swoim ojczystym języku, możliwe że było to polecenie do Jacka by się zrestartował i dlatego go nie zabił.
O tym że to nie był pierwszy turniej już można było wywnioskować gdy Heichachi po raz pierwszy wspomina o turnieju oraz gdy pokazują reklamę turnieju z Bryanem Fury jako mistrzem.