O ile na 1 części MASAKRY można się było nieźle uśmiać, a 2 była jeszcze w miarę, tak 3 jest po prostu NUDNA! Jakakolwiek akcja zaczyna się tak naprawdę dopiero jakieś 15 minut przed końcem filmu. :/ Poza tym... kilka pytań: Skąd w 3 wziął się w ogóle Leatherface, skoro niby zginął w 2 części? Czy jest on nieśmiertelny, jak Jason czy Myers? Bo odnoszę właśnie takie wrażenie. To samo dotyczy "dziadka" Sawyerów. No i oczywiście co to w ogóle za rodzina tych kanibali? To jakieś kuzynostwo, do którego dołączył się Leatherface po swojej śmierci? :P Jak ktoś może, to niech mi odpowie. :P Dzięki. :]
nie wiem co w jedynce Cie tak rozbawiło, chyba że pomyliłeś sobie z dwójką, która jest jakąś parodią
Po pierwsze nie pomyliłEm się, ewentualnie się pomyliłAm. A po drugie - nie, nie pomyliłam się - wiem co oglądałam i z czego się śmiałam.