ale wciąż "masakra" ;D
Nie to co "Bad boys" i "Kac Vegas w Bangkoku", nie ?
nom, zupełnie inny gatunek...a teksańska masakra to ani to straszne ani krwawe...po prostu słabe ;]
Nie radzę Ci oglądać następnej części, chyba, że chcesz się pośmiać.