Chociaż wiele razy trzeba przewinąć do tyłu żeby się jako tako nie pogubić, końcówkę i tak ciężko ogarnąć. Mimo braku zrozumienia dobrze się ogląda. Sam reżyser powiedział "Nie staraj się tego zrozumieć, po prostu to poczuj" i chyba coś w tym jest. Wizualnie miodzio. Aktorstwo, zdjęcia, realizacja, akcja, muzyka... wszystko na top poziomie. W kilku momentach czuć klimat Incepcji. Mimo 2h 30 min nie nuży i nie dłuży się. Przez tą całą pokrętność na pewno jak wiele osób pisze film zyska przy ponownym obejrzeniu gdzie może uda się zrozumieć to wszystko :D Ja również bardzo chętnie obejrzę ponownie za jakiś czas. Fabularnie ciekawy pomysł. W końcu coś innego. Mnie film przekonał. Polecam
Oglądałem teraz drugi raz i nuży jak cholera + wychodzą kolejne bzdury filmu jak czarny infiltrator na Ukrainie, "jesteś uzbrojony w jedno ważne słowo TENET" po czym typ używa go raptem dwa razy w filmie i nic to nie zmienia. Typ łapie kule do tyłu pierwszy raz i "aha instynkt, już umiem" + "goodbye sir Michael" no masakra. Film wybitnie na raz bo raz sztuczka kuglarska zadziała bo nie zdążysz pomyśleć, jesteś oszolomiony. Za drugim razem jest tylko gorzej.
Wytrzymałem pół godziny, ten film jest nieznośny
Musi byc zatem straszny,bo trzeba pamietac,ze inne jego filmy,mozna ogladac po kilka razy i daja nadal frajde.