Liczę że multipleksy zdecydują się na maraton wszystkich części :) Skoro nie straszne było im odkurzenie starszych odsłon Mad Maxa, to dwa pierwsze Terminatory też byłyby fajne do obejrzenia na dużym ekranie. Choć może przyjść im do głowy także zestaw "Terminator 3: Bunt maszyn" + "Terminator: Ocalenie" + najnowsza odsłona, co byłoby już mniej atrakcyjne :D
Też na to liczę. Byłoby świetnie obejrzeć te dwa kultowe filmy w kinie, oraz ten najnowszy, który też z pewnością zostanie "kultowy" ;) Na maratonie Maxa nie byłem, ponieważ stosunkowo nie dawno oglądałem jedynkę i dwójkę, ale na Fury Road się wybieram.
ja tam bym wolał małe kino kameralnie widownia 30+ dwa pierwsze terminatory,coś,robocop ,obcego 3 części i jeszcze kilka klasyków maraton
niż siedzieć z tym dnem intelektualnym w multipleksie i słuchać dźwięk telefonu ,czipsów,mlaskanie i siorbanie coli
Na maratonie "Mad Maxa" publiczność dobrze się zachowywała, więc póki co jej ufam. Choć Pozawisior i tak powie, że po prostu się mnie bali :p