Jak dla mnie bardzo dobry film w swoim gatunku . W zalewie tandety i właściwie posuchy w kinie sf film solidny. Ma to co poprzednicy , akcję , świetny klimat i bardzo dobre efekty specjalne. Aż dziw bierze, że tak nisko oceniany. Cóż o gustach się nie dyskutuje.
Posuchy?! To byl( 2009) najlepszy rok dla s-f od lat. Wyszly Watchmen( no troche podciagajac pod sf), Dystrykt 9, Pandorum, Moon( The Road miala premiere juz chyba w tym roku?) i to pisze tylko o tych ktore sa lepsze( no w sumie o wiele) od Terminatora. Posucha... chcialbym zeby kazdy byl taki.
O gustach rzeczywiście się nie dyskutuje, ale o głupocie scenarzystów już można :)
No dla mnie to kosmiczna glupota z tymi gustami. Wytlumacze na przykladzie
Druzyna A przegrywa z druzyna B 0:10
I co, mamy dyskutowac o faktach? O tym, czy rzeczywiscie tyle bylo? Byle i tyle nie ma o czym dyskutowac.
Za to mozemy dyskutowac o GUSTACH bo np. wedlug mnie druzyna A grala o wiele lepiej tylko sedzia im nie sprzyjal, mieli pecha i costamcostam.
Ogolnie wszystkich ktorzy uwazaja ze o gustach sie nie dyskutuje prosze by w takim razie o nich nie dyskutowali i zaczeli dyskutowac o faktach. Np. po co rozmawiac jak rzadza nasi poslowie, dyskutujmy o tym czy po rzeczywiscie zostalo wybrane, a czy Tusk jest premierem.
.
.
.
.
.
.
.
Oczywiscie dla tych ktorzy wezma moj post calkiem na powaznie juz w ogole nie ma nadziei ;p