oficjalnie uznawany jest za pierwszy film gangsterski to co tu powiedzieć o Doorway to Hell? Czyżby ktoś zupełnie zapomniał o tym filmie? Nieważne... mój czwarty film Archie'go Mayo (wcześniej był Petrified Forest, Black Legion, Mayor of Hell!)
no i kolejny, rzec by można, klasyk kina gangsterskiego!
Facet znał się na swojej robocie, a i potrafił również doskonale prowadzić młodych, zdolnych aktorów (Cagney, Ayres- ten drugi mógłby spokojnie być ojcem Roberta Vaughna :)/, którzy w kilka lat później stali się jednymi z większych gwiazd swoich czasów...
Pierwszym filmem gangsterskim był ten film, oceniony wyłącznie przeze mnie:
http://www.filmweb.pl/f88669/Wojna+gangów,1928
Kiedyś po północy na TCM obejrzałem.
Rzeczywiście, mógł to być jakiś film prekursorski, ale albo nie był on jeszcze filmem gangsterskim par exellance, albo zapowiadał dopiero pewne zjawiska, które dzięki niemu, w kilka lat później, miały rozwinąć się w pełnoprawny, oddzielny styl, mający swoją poetykę, stylistykę i język - coś jak Muszkieterzy z Pig Alley, czy City Streets.
Sam nie wiem... a dobry ten Gang War?
No, 7 dałem! :)
Jednak mało z niego pamiętam. Obejrzałem z ciekawości, że taki stary, sam film był dziurawy (dosłownie - te białe plamy!) a dało się go obejrzec. Schematyczny, ale ja lubię klimat brudnych i niebezpiecznych uliczek...
Co to znaczy "oficjalnie uznawany"? Jakaś specjalna komisja o ty zadecydowała? Gangsterzy byli już w filmach D.W. Griffitha.