I ciekawie zrealizowany jak na kino amatorskie. Największymi atutami tego filmu są klimat, który uzyskano przy użyciu naprawdę prostych środków (czarno-białe zdjęcia, brak dialogów) i oprawa muzyczna autorstwa Łukasza Brzostka. Jeśli szukacie ciekawej rodzimej offowej produkcji, to "The Fall" wart jest uwagi.
The Fall" świetnie wpisuje się w nurt kina onirycznego, większość ujęć w filmie to wizje udręczonego umysłu młodego człowieka, który traci poczucie sensu po rozstaniu z kimś dla niego bliskim i ważnym. Zrealizowany niemalże perfekcyjnie pod względem technicznym, z dużym wyczuciem, ukazuje jak wiele można osiągnąć...