Jako jeden z nielicznych wiązałem jakieś nadzieje z nowym The Grudge. Nietypowy wybór reżysera, niezła obsada, osadzenie akcji w innych realiach - byłem pewien, że nie będzie to powtórka z Rings, że tym razem za projekt zabrali się ludzie z pomysłem. Niestety, wyszło jak wyszło:
https://szmyrgolmovie.blogspot.com/2020/01/the-grudge-klatwa-klatwa-remakeow.htm l