Niestety ale każda kolejna część "The Grudge" stacza serię coraz niżej. Ckliwe poruszanie tematu zagrożonej ciąży czy choroby psychicznej lub samobojstwa nic tu nie pomogło.
Mimo wszystko jako wierna fanka serii musiałam obejrzeć i tę część. Najbardziej irytująca jest kolorystyka tego filmu. Bardzo ciemne, żółto - niebieskie barwy filmu wręcz męczyły wzrok.