Film nakręcono w konwencji reality show.
Schron był jedynym obiektem zbudowanym na potrzeby filmu. Zajęło to 3 miesiące i kosztowało 450 000 dolarów. Ukryte w nim było 35 kamer.
Jednym z tzw. product placement były prezerwatywy Durex, które pojawiły się w schronie jako jego wyposażenie. Reżyser filmu Aubrey Wolfgang uznała, że nie ma sensu pokazywać tego w filmie lecz producent Peter Bonaventure nalegał by nie usuwać tej sceny.
Reżyser uznał, że historia życia Karen powinna być bardziej uwydatniona. W filmie wykorzystano więc zdjęcia Jędrzeja Jonasza, z jego dokumentu o Włoszech.