Co to ma być??? o matko....
Najgorszy film z Bronsonem jaki powstał i na pewno jeden z najgorszych w ogóle:)
Chyba jeszcze nie widziałem, aby te same ujęcia wykorzystywać w rożnych momentach
filmu. Finałowa scena jak Bronson strzela do Marvina jest tak dziadowsko zmontowana, że
płakać się chce. W tej scenie Bronson w ogóle nie brał udziału, hihihi został wklejony, tak
jak i w początkowej scenie napadu na bank. Bronsona w banku nie było, jego postać też
wklejono i wykorzystano to samo ujecie co w finale i jeszcze w środku filmu gdzieś tam.
Ludziska kochane, omijać to z daleka. Fani Bronsona także, bo szoku doznacie:)