Powtórny seans po 11 latach. Bardzo udany horror z wprawą wyreżyserowany przez zmarłego w 1988 roku reżysera filmów porno Armanda Westona. Odświeżyłem go po latach z wielką przyjemnością.
Lauren Cochran (Robin Groves) to cierpiąca na agorafobię pisarkę, która przenosi się z miasta na prowincję, by skoncentrować się...
Polskie napisy do tego filmu znajdziecie na moim blogu:
gleboka - czerwien . blogspot. com (bez spacji)
Całkiem spoko. Opis filmu już tu jest, więc nie będę powtarzał. Uraczymy tu miejscami niezłego klimatu, kilku pokręconych scen i szczypty gore. Ale są też dłużyzny, głupoty i wątpliwej jakości aktorstwo i dialogi. Suma summarum to horror jedynie średni i zarazem aż średni. Jak ktoś lubi kino grozy lat 80-tych spokojnie...
więcejtroche zapomniany horror, a wcale nie taki zły. Bohaterka cierpiąca na depresje postanawia odpocząc trochę od miasta i zamieszkuje w starym domu, w którym przed laty dokonano zbrodni na prostytutkach. Oczywiście pojawiąją się duchy, mamy kilka zabójstw. Rewelacji nie ma ale podkład muzyczny moze się podobać plus...