Fabuła koncentruje się wokół niemieckiego szpiega (Veidt) przerzuconego do jakiejś dziury w Anglii gdzie jego kontaktem jest nauczycielka podstawówki. Razem kaptują do współpracy skompromitowanego oficera marynarki (Shaw). Naciągane i przerysowane to dość mocno, a i realizacja taka sobie. Veidt to oczywiście aktor wiadomej klasy, ale nic specjalnego do grania tu nie ma, tak samo Hobson. Ciekawy byłem występu młodego Dartha Vadera, i cóż? Zagrał porządnie, nadaje się do grania niejednoznacznych postaci.