moim zdaniem efekty specjalne wykorzystane do wykreowania zombie w "Thrillerze" są o wiele lepsze - i przy tym straszniejsze :D - niż supernowoczesna technologia komputerowa wykorzystywana w dzisiejszych horrorach, przez którą postaci wyglądają, jakby je wyciągnięto z gier komputerowych - zupełnie nierealistyczne. No i oprócz tego mistrzowska choreografia tańczących zombie, dzięki której ten utwór bardzo słusznie został okrzyknięty kultowym :)

Właśnie choreografia, muzyka i ruchy Jacksona to jedyne co jest w tym "filmie" dobre - ale to w zasadzie jest tu najważniejsze.
Jak na film to scenariusz beznadziejny, jak na teledysk to szału nie robi.