Co tutaj pisać...:) według mnie film pierwsza klasa,wyciskacz łez.Świetni aktorzy, super klimat.Zresztą kto nie oglądał Titanica?:)
Hej Cassandra - nie twierdzę że fajnie czasem zapomnieć o realiach szarego świata (pewnie taki sens miał ten film) ale po wszystkim prawda wygląda jak pobudka na kacu - kareta znów zmienia się w dynię zaś woźnica (kot) na nowo goni gwardię szczurów (konie). Tak więc wszystko było piękne i sympatyczne - pytanie tylko czy realia mogą być aż tak wzruszające?
W drodze ścisłości - abym nie został źle zrorumiany - machnąłem się i pominąłem słowo "nie" przed przysłówkiem "fajnie" - szcegół - pozdrawiam