Wszyscy oceniają film, ale czy ten film który powstał jaki powstał bez ręki pasjonata Titanica jakim jest i nawet po nakręceniu filmu przez 16 lat nadal grzebał przy Titanicu Jamesa Camerona??
Chłop miał i ma nadal istnego bzika na punkcie niezatapialnego transatlantyka, Film kręcił w 1996 roku mając fakty dane na tamten okres. Po czasie okazało się że był troszkę w błędzie po następnych wielu badaniach wraku i sam się do tego potrafił przyznać.
Gdyby nie pasja Camerona Titanicem to film by nie powstał taki jaki powstał