Bardzo możliwe , że nie dotarli na czas do szalup lub po prostu nie mieli nawet możliwości wejść po tych schodach.

Ta kobieta podróżowała trzecią klasą, a jak wiadomo szalupy zajęli bogaci i po prostu nie starczyło miejsca dla nich, z trzeciej klasy przeżyło o ile się nie myle 20% podróżujących. Możliwe też że nie wydostała się z pod pokładu bo na filmie załoga żeby utrzymać porządek pozamykała przejścia.

Straszne. Bardzo mnie ta scena opowiadania bajki wzruszyła.

Szalupy zajmowali w większości bogacze, pasażerowie pierwszej klasy. Oni prawdopodobnie nie zdążyli, właściwie to nawet nie dopuszczono ich do jakiegokolwiek ratunku. Gdyby należała do ludzi zamożnych pewnie potoczyłoby się to inaczej. Wiedziała, że nie uratuje ani siebie, ani swoich dzieci, więc, żeby jakoś złagodzić ich śmierć opowiadała im bajkę na dobranoc, aby zasnęły i nigdy się nie obudziły. Tak przynajmniej ja to odebrałam.

dokładnie :(

Kobiece piersi nie przełamią metalowych krat i przebijania się przez 5 czy 10 pozamykanych drzwi na inne korytarze.