moim zdaniem lepiej w roli Jacka Dawsona wypadł by J.Depp albo T.Cruise.
TOM CRUISE ?! HAHAHAHAH
Tak się składa,że na tamte czasy dałby radę.
Tak ale nikt go nie lubi i jest karłem
bardzo poważny argument...
Ja nic nie biore na poważnie
widzę,Project x i Igrzyska śmierci ocenione na 10 dużo o tym mówią.
To dobrze