Film jest O.K. Aktorzy też zagrali dosyć nieżle. Ale jak na tyle pochwał, jakie słyszałam zarówno w radiu i telewizji jak i od znajomych nie zasługiwał. Owszem, była to piękna historia miłości ale nie wycisnęła ze mnie ani jednej łzy... Cóż, może jestem nieczuła???