Nie umiem opisać uczuć jakie mi towarzyszą gdy oglądam ten film; zawsze kojarzy mi się ze Świętami Bożego Narodzenia i tym dziecięcym oczekiwaniem na piątek, godzinę dwudziestą. A nie raz kojarzy mi się również z kłótniami o to że oglądamy Titanica, nic innego!
Leonardo DiCaprio zmiażdżył swoją grą aktorską a Kate Winslet rozkwitła w tym filmie; najlepsze jest to że nakręcenie tego filmu kosztowało o wiele więcej niż zbudowanie samego, niezatapialnego RMS Titanica.