Po raz pierwszy oglądałam go mając 5 lat,stwierdziłam wtedy że jest nudny,potem w wieku 13 że to słaby film z kiepską historyjką,ale teraz w wieku 17 stwierdzam że to najpiękniejszy film jaki kiedykolwiek widziałam. <3
Szkoda że zmieniłaś zdanie. Gdybyś miała obecnie 13 lat to bym się z tobą zgodził.
właśnie nie rozumiem tych opinii że ten film to gniot. Efekty rewelacyjne jak na te czasy, gra aktorska świetna (wbrew pozorom to DiCaprio tutaj zrobił świetną robotę) muzyka jeszcze lepsza, pomijając temat romansu to film wzruszający (scena z dziecmi idącymi spać albo ze starszym małżeństwem) Jak dla mnie film powinien się znajdować gdzieś w okolicy 100 miejsca...