Zastanwiam się nad zakończeniem... Według mnie Rose umiera tej nocy po wyrzuceniu naszyjnika, dlatego wraca na statek i łaczy się z Jackiem.. zresztą wkoło są wszyscy którzy katastrofy w tamtym momencie nie przezyli.. Jaka jest wasza opinia??
Umarła i dołączyła do wszystkich którzy zgineli na Titanicu(stąd ta końcowa scena).Jack przed śmiercią do niej powiedział że nie umrze na morzu tylko w ciepłym łóżku jako staruszka i sie sprawdziło ...
Hmmm...ciekawie to interpretujecie :) Ja szczerze powiem nigdy nie brałam tego pod uwagę ale w zasadzie to jest bardzo możliwe...
Noi nie mamy pewności, czy tak jest czy nie bo ostatecznie w filmie nie jest to potwierdzone;) tak więc znów domysły, domysły :)
mi też się wydaje, że ona umarła. wydaje mi się na zegarze przy który stoi Jack jest chyba 2.25-godzina o której statek zatonął... więc to chyba też jakiś "znak" że umarła...? Naprawdę piękne zakończenie
na zegarze? nigdy się nie przypatrywałam, zawsze patrzyłam na twarz Jacka:) zaraz sprawdzę...możliwe, dobra interpretacja, możliwe, że Rose umiera...
właśnie tak mi się coś zdaje, że 2.25 :). Potem jeszcze na youtube filmik kilka razy oglądam, ale za niska jakość jest i nie widać tak dobrze...