Film dotyczy cienkiej granicy pomiędzy wiarą w Boga a zinstytucjonalizowaną religią. Jednocześnie porusza problem poczucia zdrowego sceptycyzmu i korzyści z niewiary w nic, co wydaje się pewne. Filmowiec udaje się do USA, Japonii, Wielkiej Brytanii, Polski oraz na Bałkany prowadząc swoje momentami zabawne śledztwo dotyczące duchowych substytutów.