Dla kogo to jest właściwie film? Dla jakiej grupy wiekowej?
Moja (nad wiek rozwinięta) pięciolatka, zachwycona animacjami, z kwestii aktorskich nie zrozumiała ani słowa...
Dość dosadne, jak na film dla dzieci, słownictwo, mocno zawyża dolną granicę wieku... jednocześnie starszy widz wynudzi się jak mops oglądając ponownie "zabili go i uciekł"
Szczerze?
Nie ma komu polecić, czyli ocena dst zaledwie.