Arcydzieło.
Mam ochotę napić się teraz "Krwawej Mary".
Mrok otaczający ten film oraz ilość czerwonej mazi jak na tamte czasy imponująca.
Esencja kina.
Polański ukazał nam czarną stronę swej duszy.
W tym obrazie umieścił swoje głębokie pragnienia.
Przedstawił swoją wizję ukarania winnych.
Winnych, czyli zabójców jego żony.
Marzył...
Chciał, by ginęli męcząc się.
Nie zrobił tego, ale to coś, czego domagał się głos wewnątrz.
Nie posłuchał go.
Posłuchał rozsądku.
Dzięki temu mamy tą cudowną pamiątkę po ataku bandy Mansona.
Ten film to ikona.
Dziękuję ci, Romanie...

Zajmij się dalej obracaniem nastolatek. Może dzięki temu wyjdzie ci coś równie dobrego... Może film o zabijaniu dziewczynek uprawiających seks analny? Zejście Mrocznego Żniwiarza na Ziemię. By ukarał je.
Tak. Powodzenia, przyjacielu. Obyś się wywinął od odsiadki.

Masz moją modlitwę. Ojcze nasz...
... na wieki, wieków. Amen.