Bohaterowie uciekają wsiadając do winy, ta nie chce odjechać. Główny bohater oznajmia że za duży ciężar, zaraz potem zbliżenie na piętra, a tam 680kg/9 osób(4 osoby i bomba która jedne człowiek może sam nieść). Żart montażysty czy głupia fabuła? W tym momencie już wymiękłem na tym filmie.