Założyłem ten post, aby wpisywać tu różne błędy w filmie, ciekawostki i takie tam...
Oto moje spostrzeżenia:
1. Scena w Czarnobylu, oko 16min 35 sec. widać spacerujących (przyglądających się) ludzi za kołem od wesołego miasteczka.
2. Następna scena to ta gdzie biegnie typek do samochodu (19 min, 55 sec.) znowu widać ludzi przyglądających się, a poza tym samochód do którego biegnie stoi między dwoma chodnikami, gdzie w następnej scenie stoi dalej i już na chodniku, a i ludzi też już nie ma.
3. Scena w której Laserbeak zabija Wonga (czy jak on tam się nazywa), w około 42min 49sec facet ma muszkę na szyi, a następnie gdy wyciąga pistolety i celuje do Laserbeaka to już nie ma muszki.
4. Scena 1g6m22s, widzimy tam jak jeden z decepticonów rozwala duży znak drogowy, ogromne płyty informacyjne upadają pionowo, zupełnie po drugiej stronie niżeli jechały te dwie terenówy i Simmons w maybachu, w następnej scenie płyty są już idealnie ułożone do wyskoku.
5. Podczas tej super akcji na autostradzie raz Bee ma otwarte szyby i widać Sama raz ma zamknięte, raz ma otwarte raz ma zamknięte, raz ma przyciemnione raz ma normalne.. Zwłaszcza jest to widoczne w około 1g 08m 09s, gdzie widzimy Sama kamerą z zewnątrz auta (jak się tak drze :D:D), a zaraz w następnej scenie szyby są już ciemne pozamykane i nikogo nie widać.
6. Zwróćcie uwagę pod czas walki Ironhida z deceptami na kabrioleta który podjeżdża do skrzyżowania, w jednej scenie stoi równo z szosą, w następnej już stoi pod ukos :D (1g 08m 35s)
7. Następny błąd w tej samej scenie co powyżej (w sensie tej walki) jeden z deceptów ląduje na przystanku po zderzeniu z Ironhidem, gdzie w następnym ujęciu się podnosi nie ma śladu po tym przystanku :D dziwne...
8. 1g 09m 14s widzimy że kabriolet jest cały a w następnej scenie ma otwarty i pognieciony bagażnik nie wiadomo czemu bo nic nie uderza w to auto.
Tyle co do moich spostrzeżeń, na pewno jest wiele więcej błędów w filmie... jak coś zauważycie dziwnego, to piszcie... :P POZDRAWIAM :P
W nie jednym filmie można znaleźć pełno tego typu błędów. A może nawet w większości filmów. Ale jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi... A jak to mówią: kto szuka ten znajdzie ;-)
A ja uwielbiam takie "smaczki" :P
i w wielu filmach lubię wyłapywać takie błędy... ;]
albo czytam sobie ciekawostki z filmu tam też są opisane takie "gagi" :P
No bez przesady... Fabuła moim zdaniem była spójna, no poza jednym, małym szczegółem... Skąd, do jasnej cholery, wzięła się tamta blond laska? Nie bardzo mi tutaj pasowała, a może po prostu przyzwyczaiłam się do Megan...
masz rację... bez Megan to już nie ten sam film, ta blondyna to porażka a w ustach ma silikon lol:) poza tym poprzednie części były lepsze także moja ocena spadła...
Racja bo Sam jest z tą blondi od momentu gdy dostał medal od Obamy, a medal musiał dostać zaraz po pokonaniu upadłego z zemsty upadłych (zwróćmy też uwagę że Megan i Sam wyznają sobie miłość po pokonaniu upadłego). Także to tak wygląda jakby Megan mu wyznała miłość, a następnie z nim zerwała i parę dni później Sam znajduje nową laskę dzięki medalowi od Obamy. Ja to tak widzę że to musiało się dziać w bardzo krótkim czasie i lipa....
To nie mogło dziać się w krótkim czasie. W "Zemście..." Sam dopiero zaczynał studia a tutaj jest już po studiach i szuka pracy.
Mi przez chwilę przemknęła myśl, że Mikaela znudziła się Samowi i wymienił ją na "lepszy model". Typowo babskie myślenie ;-D
Tak tu masz racje jest juz po studiach, a więc pare lat minęło... ale jak odbierał medal to był już bez Megan, a wg mnie to dziwne by było jak by ten bedal dostał dopiro po studiach.....
No w sumie logiczne... Ale i tak nie mogę przeboleć pojawienia się tej dziuni w filmie :-/
My tak sobie tutaj narzekamy na blondynkę, ale trzeba przyznać, że była dosyć ważną postacią dla fabuły filmu. Jakby na to nie spojrzeć Mikaela nie bardzo pasowała mi do ekskluzywnego salonu samochodowego...
boze i po to ogladasz filmy zeby tak krytykowac?
skoro ci sie nie podobalo to nie widze sensu ogladania
transformers sa swietne bez wzgledu na jakies niedopatrzenia
A Ty wypowiadasz się na forum, żeby "dogryzać" innym?
Twórca tematu znalazł tylko małe niespójności w realizacji wizualnej filmu. Nie wspominał nic o tym, że film mu się nie spodobał.
Moim skromnym zdaniem, fajnie że ktoś doszukuje się tego typu gagów. Sama nie zwróciłabym na to uwagi, a te niedociągnięcia są zabawne.
A tak, by the way, miałam pretekst, żeby wrócić do filmu.
Nie uznał bym tego za krytykę... film mi się podobał, po tym jak wyszedłem z kina to dałem mu 10 :P , ale po obejrzeniu na spokojnie parę dni temu uznałem że nie jest aż tak super jak pierwsza część.. Co nie zmienia faktu że film mi się podoba i pewnie nie raz go jeszcze obejrzę. Sądzę że większość wyżej wymienione przeze mnie "gagów" i tak znajdzie się w końcu w ciekawostkach (jak to zwylke bywa na FILMWEB). Szynszylek_peb dziękuję za obronę :P , masz rację nie miałem żadnych złych intencji, takie nie dociągnięcia dodają smaku filmowi (jak dla mnie).
Jaka obrona? Ja najnormalniej w świecie nie lubię chamstwa. Pewnie nie ja jedna ;)
Stary, albo jesteś bardzo spostrzegawczy, albo masz zdecydowanie za dużo wolnego czasu, hehe
hehe no spostrzegawczość "ArkadiosM " to ma i to niczego sobie :D nie ma to jak zapalić gibona wyluzować się i pooglądać film z bananem na twarzy , oko cieszy jakie efekty :)
Powiem tak jak oglądałem film w kinie to nie zauważyłem żadnego wyżej wymienionego gagu, dopiero przy 2 oglądaniu filmu zaczęły mi się rzucać w oczy. :P Mam trochę czasu wolnego, bo studiuję :D:D
A ja nie studiuję, przede mną matura, jutro mam poważny sprawdzian i zamiast zakuwać do biologii, co robię?
Siedzę na filmwebie w poszukiwaniu jakiegoś ciekawego filmu, który mogłabym obejrzeć, żeby mieć konkretną odpowiedź na pytanie dlaczego się nie nauczyłam.
Chyba przyznacie, że lepiej brzmi sformułowanie:
nie nauczyłam się bo oglądałam zbyt ciekawy film, żeby go przerwać.
niż:
nie nauczyłam się bo nie chciało mi się dupy z wyrka ruszyć, żeby wziąć książkę do ręki.
Rany boskie! Przydałby mi się porządny kop w dupe, może by mnie to trochę zmobilizowało.
To obejrzyj sobie "POTOP", albo jakiś inny film na podstawie lektury szkolnej, chociaż z j. polskiego coś liźniesz :P
A jak nie to jakiś biologiczny film dokumentalny ;]
No cóż... Już po ptokach ;)
Zmarnowałam czas na oglądanie, po raz setny trzeciej części "Króla Lwa". Kiedy ja z bajek wyrosnę?
A co źle Ci z tego powodu że bajki oglądasz?? :P ja też czasami bajki oglądam, ale trzeciej części "Króla Lwa" nie widziałem ;]
To polecam.
Musisz się dowiedzieć skąd się wzięło, tak dobrze wszystkim znane hasło "Hakuna Matata".
To sobie załatwię i obejrzę ;]
W sumie ostatnią bajkę jaką oglądałem to "Kung-fu panda 2"... chyba że transformers dark of the moon też można nazwać bajką :D
A ja non stop oglądam jakieś bajki. I to w kółko te same ;-)
Nie wykłócałabym się gdyby ktoś nazwał Transformers bajką, to w końcu na podstawie kreskówki powstał film.
A tutaj mam jeszcze ciekawostkę odnośnie tej laski:
http://www.eska.pl/hotplota/news/premiera_3d_transformers_3_zdjecia_rosie_huntin gton-whiteley_rosie_huntington-whiteley/55188?zdjecie=1#galeria
Ona ma być seksowniejsza od Megan? Świat zwariował.
I na dodatek była tam pół naga...
Zdzirowato się ubrała :D Z tym że jest najseksowniejsza na Świecie :D to przeginają... Być może kwestia gustu dla mnie jest słaba, Megan ma w sobie pewną "magię" :P
tak poza tym nie wiedziałem że ta blondi jest z Jasonem Statham
Co? Ja? A gdzieżby?! Skąd takowe wnioski wyciągnąłeś? Ja, wcale... Eee... Yyy... Ech, no ok.
No dobra przyznaję się bez bicia... Ale nie ja jedna!
:P Mam parę koleżanek którym też się im on podoba i jak się dowiedziały że jest z tą blondi to szok :D
Bo to jest szok. A najbardziej boli mnie to, że ten szkielet jest nazywany "najseksowniejszą aktorką świata".
Człowieku widząc, czy słysząc te słowa normalna dziewczyna może wpaść w kompleksy. Nie, żebym była zakompleksiona, ale ona w porównaniu do mnie to patyczak.
witam. co do Megan to gdzieś czytałem że reżyser zrezygnował z współpracy z nią cytuje jego słowa bez wyrzutów do mnie ;) " nie będę współpracował z takim (debilem , pustakiem) " nie pamiętam dokładnych słów ale w tym kontekście się wypowiadał.
zapewne dlatego ją wywalili i zatrudnili blondynę która nawiasem mówiąc wygląda hmm powiem że super ;)
Jeżeli chodzi o tą blondynkę to nie zamierzam się kłócić. To jest Twoje zdanie :-)
Ale lepiej bym się poczuła gdyby ktoś mi przytaknął. Dziewczyny szukają dowartościowania w krytyce innych dziewczyn. Ale nawet pomijając ten fakt, nie podoba mi się ona. Ma sztuczne wary i praktycznie ciała nie ma. Ale trzeba jej to wybaczyć, jest modelką i musi być chuda.
Ale nóg (w dżinsach) jej zazdroszczę ;-)
Ja tam zazdroszczę J. Statham wypracowanego ciała, no cóż ale to lata pracy nad sobą :D:D
No fakt z taką klatą to się on raczej nie urodził ^_^
Ja też bym mogła być taka chudziutka jak Rosie, jednak "praca nad sobą" zbyt ciężko mi przychodzi ;-P
obejzalem ten film na blu rayu teraz to widac te masy bledow:
-fatalnie zanimowana twarz Kenediego
-samochody jada po betonowej autostradzie, roboty przed nimi wyrywaja lapami dziury w betonie leci pelno kawalkow zaden z samochodow nawet nie poczul nierownosci
-ten zdrajca autobotow zabija jednego i ucieka jak dotyka delikatnej siatki na plocie ona nawet nie drgnela,
- jak bamblebee sie transformuje z nowiutkiego jak igla samochodu pozniej wszystkie czesci karoseri, ktore ma na sobie sa poniszczone i powgniatane
jest tego pelno, w poprzednich czesciach bylo duzo lepiej choc tez byly gnioty