taki który paradoksalnie fajnie się ogląda. Głównie dzięki efektom specjalnym. Są w nim fajne sceny walki, (roboty wybuchy itd..) które można cofać sobie po kilka razy, i zachwycając się ile to graficy i animatorzy musieli się nad tym napracować, ale są tam też takie sceny, że szkoda słów. Z resztą fabuła.. zaraz, zaraz... Jaka fabuła?