Zrobić film pełen scen walki ktory jednocześnie jest nudny.
Mam wrażenie, że z takim budżetem i możliwościami nawet Uwe Boll "stworzyłby" coś ciekawszego.
nie dość, że nudny i momentami bezsensu, to jeszcze wtórny jeśli chodzi o pomysły. W ogóle dłuższy czas miałem wrażenie, że sentinel i spółka przypominają Dark Lordów z warcraft 3.