Bardzo Polecam ! Szczerze to nie myślałem że zrobią tak samo dobrą część jak 1 lub 2 nie mogę powiedzieć która jest lepsza ponieważ wszystkie części mi się podobały ale tyle powiem że w 3 więcej się dzieje :D sam bym sobie dziś przy piwku oglądną :)

żałuje że nie byłem na tym w kinie podobno 3d było powalające

no ja też nie byłem a jest czego żałować oglądniesz film to sam się przekonasz

a kurat go teraz ściągam

Film jest rzeczywiście bardzo widowiskowy i napakowany efektami ale:
-za bardzo przekombinowany scenariusz
-na siłe wciśniete niektóre sceny, które miały być scenami akcji a były tylko przedłuzaczami seansu, jak np.nurzące uciekanie przed robotami, czy nudne sceny typu sceny z siedziby NASA; beznadziejny wątek człowieka, który zdradził ludzi i jest po stronie decepków, i również nietrafny i nie pasujący wątek z zabijaniem wtajemniczonych ludzi (ci co oglądali będą wiedzieli)
-przez powyższe mankamenty jest zbyt długi, powinien być krótszy o conajmniej 20 min bo po dwóch godzinach i oglądaniu powtarzających się akcji (to tak jakbym oglądał 2 część tylko akcja dzieje się w innym miejscu) miałem już dosyć i chciałem poznać zakończenie mimo, że wiedziałem jak się skończy
Obiektywnie? Film oprócz efektów niczym nie fascynuje. Bardzo lubie tego typu filmy. Pierwsza część naprawdę mi się podobała, wnosiła powiew świerzości i pokazała jaki wspaniale mogą wyglądać roboty z naszego dzieciństwa. Fabuła była bardzo prosta, ale to było jedynie zaletą. W cześci 2 i 3 mamy lanie wody, i próbę zaskoczenia widza na siłę + zajebiste efekty specjalne.
Transformers 9/10
Transformers 2 5/10
Transformers 3 5/10

PS - A nagła zmiana dziewczyny Sama, argumentowana, że "w końcu ma dziewczynę która kocha go takiego jaki jest" jest tak na siłę wbita w film, że aż razi. W 1 i 2 tak się kochali itd a tu nagle bach. Już mogli pozostawić poprzednią postać, tylko zastąpić inna aktorką.

zartujesz sobie? to tak jakby teraz dr hausa mial grac inny aktor no co przeciez to doktor hause co z tego ze innaczej wyglada?

nie porównuj serialu miary Housa z filmem komercyjnym do którego bohaterów ludzie się nie przywiązują. Zwłaszcza tych drugoplanowych

Polecam ci najpierw zajrzeć do słownika ortograficznego i dopiero brać się na filmy.